Ten film jest wspaniały pod każdym względem Fabuła, Obsada są godne uwagi.
dialogi raz rozbawiają ("zabije nas pan, pułkowniku! to nie będzie moja wina, przecież jestem ślepy"; "nie wiem czy mam cię zastrzelić czy adoptować"), niejedenokrotnie są tak bardzo prawdziwe. Przy scenie tanga Frsnaka z Donną nie wiedzieć czemu zawsze zbiera mi się na płacz, a zaraz śmieję się do rozpuku gdy testują ferrari.
Naprawdę film ten zasługuje jak nic na 10/10 ponieważ skałania człowieka do przemyśleń i podnosi moralnie jak dla mnie Jest to niesamowite, że Al Pacino potrafi zagrać niewidomego jak by był nim naprawdę.